Blog
Jak ukończyć Runmageddon Hardcore lub Ultra?
Od razu powiem, że jest to super przygoda i dobre wyzwanie. Mam już w swoich nogach i rękach 2x RMG Ultra i 5x RMG Hardcore. Polecam ruszyć na trasę ze swoją ekipą i biec w grupie ludzi, którzy Cię wesprą w trudnym momencie i przypomną Ci żeby wziąć żel energetyczny, zanim zabraknie Ci energii i którzy zagadają Cię podczas mozolnego wchodzenia pod górę.
1. Wsparcie na trasie
No dobra – to pierwszy punkt mamy obgadany. Dobra ekipa świrów serio daje +100 do wytrzymałości!
Chyba, że ktoś biegnie na czas i chce się ścigać ze sobą lub z jakimś rywalem.
Np. #bylePrzedŁysym to moja motywacja, która nadaje innego tempa niż to, które bym biegł sam w serii open.
2. Trening w ostatnim tygodniu.
Na pewno się nie przemęczaj, nie ucz nowych ruchów na przeszkodach i nie próbuj nadrobić całej objętości treningowej za poprzednie pół roku, kiedy leżałeś na kanapie. Nadal trenuj, ale trochę spokojniej. Zadbaj o regenerację, dobre nawodnienie, sen i odżywienie organizmu.
3. Rozruch.
Ja go wykonuję dzień przed startem. Mniej więcej 24h przed biegiem. Ok 3 km biegu spokojnego, kilka przebieżek, ćwiczeń dynamicznych. Takie pobudzenie organizmu, da mu sygnału, ża zaraz będzie musiał pracować na pełnych obrotach.
4. Strój i obuwie
W sumie nie ma żadnej różnicy w ubiorze względem krótszych biegów. Buty koniecznie z dość agresywnym bieżnikiem, ponieważ teren będzie górski. Raczej zapowiada się ciepły bieg, więc można biec na krótko. Pamiętaj, że na takim dystansie będzie sporo czołgania, więc jak ktoś nie lubi obtarć i obawia się o kolana to może założyć legginsy, a na górę albo koszulkę z długim rękawem albo same rękawki kompresyjne. Ważne żeby się nie ugotować podczas biegu więc przemyślcie te długie ciuchy.
Dodatkowo warto wziąć ze sobą nerkę biegową z 2-3 żelami i jakąś wodą lub izo, a dla tych, którzy spędzają na trasie więcej czasu, można zaopatrzyć się w plecak biegowy i tam wrzucić trochę więcej i zabrać ze sobą camel bag i jeszcze jakieś dodatkowe przekąski. Pamiętaj, żę każdy kg więcej będzie odczuwalny podczas biegu i podejść pod górę więc nie przesadzaj z prowiantem. Będą też punkt REGE
5. Co zjeść na śniadanie?
Najlepiej coś, co już sprawdziłeś przed mocnym treningiem lub zawodami. Nie polecam jajecznicy z boczkiem 😀 Niektórzy jedzą bułkę z dżemem i bananem, a ja od tego roku zacząłem stosować śniadanie w postaci płynnej. Wypijam Vitargo od Vitarade 30-60 min przed biegiem i mam energię żeby spokojnie być z godzinę na trasie.
6. Punkty rege na trasie.
Na trasie Hardcore będą dwa punkty rege. Znajdują się na 6,5 km i na 15 km. Na pierwszym dostaniesz wodę, izotonik, ciastka, batony, żele i sól. Na kolejnym będzie woda, izotonik, ciastka, czekolada, banan i sól.
Dla zawodników biegnących Ultra będzie jeszcze jeden pkt rege po jednej pętli i tam mogą liczyć na wodę, izotonik, banany, czekoladę, ciastka, energy bar, żel, arbuz i sól.
Na każdym punkcie możecie uzupełnić wodę w swoje bukłaki. Tyczy się to też zawodników z fali Elit.
Pamiętaj, żę wszystkie żęle, papierki po batonach itp śmieci możesz zostawić na punkcie rege żeby nie zabierać ich ze sobą.
7. Kiedy i ile jeść na trasie
Śniadanie takie jak wyżej napisałem. Jeżeli wiesz, że szybko tracisz energię i śniadanie było lekkie, to można zjeść żel tuż przed startem. Pamiętaj żeby każdy żel popić wodą, albo “płukać” nim usta wtedy lepiej się rozpuści i szybciej wchłonie. Nigdy nie wciągaj żelu na raz bez rozpuszczenia go w ustach bo może się źle lub w ogóle nie przyjąć. Energię dostarczaj średnio co godzinę w postaci właśnie żelu lub batonika lub czegoś innego co masz sprawdzone. Pij wodę na przemian z izotonikami co pół godziny, albo częściej, jeżeli będzie gorąco i będziesz czuł taką potrzebę. Punkt REGE na trasie traktuj dodatkowo i po prostu zjedz to, na co masz ochotę. Pamiętaj, żeby jeść i pić o założonych porach nawet, jeżeli w tym momencie zbytnio Ci się nie chce. Jak poczujesz już zjazd energetyczny, to będzie ciężko nadrobić ten deficyt kcal.
Zaopatrzyć się w żele, batony i Vitargo możesz na stronie fasklep.pl i z kodem zniżkowym GLADCY masz aż 20% zniżki na wszystkie produkty.
8. Nowości na trasie!
Ten Runmageddon jest we współpracy z innym biegiem [czeskim], więc przeszkody będą też pożyczone od nich. Dlatego na trasie spotkacie różne nowości, których w Polsce na RMG nie mamy. Nowe wyzwanie i fajna zabawa.
Do pokonania będzie np drabina Salmona gdzie panowie będą musieli zrobić 3 przeskoki [ 3x przeskoczyć, a nie przeskoczyć o 3], a panie raz. Można skakać po połowie. Czyli najpierw jedna strona drążka, a potem druga. Najważniejsze jest to żeby drążek znalazł się poziom wyżej na tej samej wysokości po dwóch stronach. Prób do przeszkody macie tyle co zawsze, czyli walczymy do skutku! Liczę na to, że pójdzie gładko już przy pierwszym podejściu.
9. Specyfikacja trasy
Trasa Hardcora ma 22 km, więc nie będzie dużego Vatu. Dodatko suma podejśc wynosi 1414,73m a suma zejść 1422,25m więc będziecie więcej schodzić 🙂
Od razu zaczynasz od podbiegu na skocznię więc nie polecam ruszać za szybko bo potem może zabraknąć siły. Zaplanuj dobrze całą trasę, żęby nie wypalić się na samym początku.
Ultra to dwie pętle więc macie to wszystko x2. Dla niektórych to lepiej bo już znają trasę i wiedzą co ich czeka. Ja należę do tej grupy, a inni wrecz przeciwnie.
Mamy co mamy,a trzeba jakoś ten bieg ukończyć więc szukaj pozytywów.
10. Przepak i limit czasu
Limity na pokonania Hardcore to 6h. Taki sam limit jest na ukończenie pierwszej pętli dla tych, którzy biegną Ultra. Pamiętaj o tym że musisz się zmieścić w tym limicie, bo spóźniając się nawet kilka sekund nie wybiegniesz dalej. Zasady będą takie same dla wszystkich i nie będzie wyjątków. Na kolejną pętle będzie aż 7,5 h więc można trochę zwolnić i spokojnie ukończyć całą przygodę.
Przepak jest traktowany jako “depozyt na trasie”. Przed biegiem zostawiacie tam mały plecak lub worek [musicie mieć swój] z potrzebnymi rzeczami, czyli jakieś ciuchy na przebranie, zapas jedzenia, izotoników na kolejną pętle, ew jakieś plastry na odciski i to, co potrzebujecie jeszcze żeby wyruszyć dalej. Ten plecak będzie oznaczony Twoim numerem startowym, więc odbierzesz go po ukończeniu 22 km i będziesz mógł z niego skorzystać i oddać to, co już nie będzie Ci potrzebne.
11. Dyskwa za śmiecenie na trasie?
Czy Ty też jesteś za tym, żeby dawać dyskwę tym co śmiecą na trasie, a w serii open taka osoba nie otrzyma medalu?
Jak wziąłeś ze sobą żęl lub coś innego na trasie to chyba powinieneś mieć siłę zabrać papierek ze sobą na metę lub donieść go do najbliższego wolo i zostawić u niego. Każdy wolontariusz lub sędzia na swoim stanowisku ma worek na śmieci i można u niego zostawić zamiast wyrzucać śmieci gdziekolwiek.
Jak widzisz kogoś na trasie, kto wyrzuca śmiecia w niedozwolonym miejscu to bez skrupułów możesz mu kazać go podnieść i opieprzyć, żę zachowuje się źle.
Dbajmy o to bo chyba każdy chce biegać po czystym, pieknym i zielonym lesie, a nie śmietnisku.
Powodzenia na trasie Runmageddonowe świry! Niech przeszkody idą gładko, a kilometry znikają szybko. Widzimy się na miasteczku!
Jeżeli ktoś się jeszcze nie zapisał, to łapcie kodzik zniżkowy na -10% na wszystkie formuły RMG, który działa w całym sezonie 2023 – GLADCY10
Jeżeli to, co tutaj przeczytałeś było dla Ciebie przydatne i chciałbyś wesprzeć mnie w tworzeniu kolejnych tego typu materiałów to możesz to zrobić przez moje konto Patronite
Przeszkodowiec, trener, podróżnik a teraz nawet bloger. Lubi dzielić się swoim zamiłowaniem do pokonywania przeszkód.
Muszę się doczepić tej drabiny Salmona. W oryginale salmon ladder. Salmon to łosoś, ladder to przepławka. Więc co się ludzie uparli żeby albo salmon ladder tłumaczyć na drabinę Salomona, Salmona? Albo zostawmy w oryginale salmon ladder albo to tłumaczmy na przepławkę dla łososi a nie róbmy potworków językowych.
Drabina Salmona lepiej brzmi niż przepławką dla łososi 🙂
Więc wszyscy w PL mówią drabinka salmona. Błędem moim zdaniem jest mówić drabinka SALOMONA. Salmon ladder używa się ew w Ninja.
Tłumaczenie Salmon Ladder na Drabinka Salmona gdzie tłumaczone jest tylko jedno słowo z dwóch przypomina trochę żart: Jak jest ocen winny po angielsku? Ocet guilty bo tylko winny się tłumaczy.
myślę, że to już zbytnie czepianie się słówek.